Klęcznik do biurka to urządzenie, z którym być może miałeś/ miałaś już do czynienia. Ten typ siedziska pochodzi ze Skandynawii i wspomaga proces prostego siedzenia, a także odciąża plecy.
- Jak działa klęcznik do biurka?
- Na jakie choroby pomaga klęcznik do biurka?
- Czy korzystanie z klęcznika do biurka jest zdrowe na dłuższą metę?
Jak działa klęcznik do biurka?
Klęcznik do biurka to mebel, który uznawany jest za rehabilitacyjny. Jest to rzadko spotykana w Polsce forma siedziska, która składa się z dwóch części – miękkiego siedzenia, ustawionego pod kątem trzydziestu stopni, oraz miejsca na kolana. Całe mebel wymusza na siedzącym postawę „klęczącą”, choć jednocześnie siedzi ona na krześle. Klęczniki nie mają oparcia, jednak odpowiednie odchylenie sprawia, że kręgosłup jest prosty, a miednica ustawiona pod takim kątem, jak w pozycji stojącej. Dlatego też klęcznik wskazany jest przy niektórych schorzeniach kręgosłupa.
Wadą, a jednocześnie zaletą klęcznika jest to, że nie posiada on oparcia. Dlatego wymaga dużo samozaparcia, aby podczas siedzenia się nie garbić, jednak jeśli nawyk wejdzie siedzącemu w krew, prosta postawa placów będzie praktykowana przez cały czas.
Na jakie choroby pomaga klęcznik do biurka?
Klęcznik do biurka to mebel, który pomaga przede wszystkim na wszelkie dolegliwości związane z bólem w dolnej części kręgosłupa. Objawia się on najczęściej właśnie przy siedzeniu, na przykład w przypadku osób, które miały atak rwy kulszowej czy też lumbago. Innym wskazaniem do użytkowania klęcznika do biurka jest dyskopatia oraz inne choroby dolnej części kręgosłupa.
Warto jeszcze raz zaznaczyć, że klęcznik do biurka sprawdza się głównie w przypadku problemów z dolną częścią kręgosłupa. Jego ustawienie pomaga rozluźnić odcinek lędźwiowy, który często napinany jest podczas klasycznego siedzenia. W przypadku skoliozy górnego odcinka pleców może jednak mieć działanie odwrotne i generować dyskomfort.
Czy korzystanie z klęcznika do biurka jest zdrowe na dłuższą metę?
Coraz więcej osób korzysta z klęczników do biurka w celu poprawienia swojej postawy. Choć intuicyjnie możemy w pierwszej chwili nie chcieć spędzać kilku godzin w pozycji klęczącej, bez podparcia dla pleców, prawdą jest, że większość osób z problemami z dolną częścią kręgosłupa takie siedzenie bardzo sobie chwali. Zaletami klęcznika są przede wszystkim utrzymanie pozycji ciała bez napięć i potrzeba prostowania się podczas pracy – choć może być to trudne i wymagać wysiłku. Jeśli jednak wyrobisz sobie nawyk, prosta postawa będzie czymś naturalnym, a siedzenie na klęczniku coraz prostsze.
Przed kupieniem klęcznika do biurka warto jednak skonsultować się ze specjalistą. Nie każda wada pleców kwalifikuje się do takiego siedzenia, nie warto więc narażać się na dyskomfort w przypadku, w którym siedzenie na klęczniku miałoby nam zaszkodzić. Warto jednak zainteresować się tym meblem i po konsultacji z lekarzem czy rehabilitantem zastanowić się nad jego zakupem.
Powiem szczerze, czytałam ten tekst ze łzami w oczach (ze śmiechu):) Nie wiem, po co komu klęczeć przed biurkiem przez 8 godzin? Nie lepiej znaleźć dobre krzesło z wygodnym oparciem?
Ała…. Aż mnie kolana zabolały jak przeczytałam o klęczniku do biurka. Nie wierzę, że są osoby, które wolą to rozwiązanie od zwykłego ergonomicznego krzesła….